Charakterystyka regionu svalbardzkiego

     1. Położenie geograficzne
     2. Historia
     3. Sytuacja polityczna
     4. Klimat
     5. Flora i fauna
     6. Atrakcje turystyczne


1. Położenie geograficzne

Spitsbergen - to potoczna i w Polsce najlepiej znana nazwa archipelagu wysp norweskich położonych na dalekiej północy kuli ziemskiej, na Morzu Arktycznym, na wschód od północno - wschodnich wybrzeży Grenlandii. Natomiast, oficjalną, norweską nazwą tego samego archipelagu jest Svalbard. Zgodnie z obowiązującą w Norwegii nomenklaturą, Spitsbergen to jedynie największa z ponad tysiąca wysp. W języku polskim częściej jest używana nazwa "Spitsbergen" nawet gdy mowa jest o całym archipelagu. Taka jest zresztą nazwa pierwotna, używana też w językach niemieckim i rosyjskim. Natomiast prawni właściciele archipelagu - Norwegowie, używają nazwę Svalbard dla całego archipelagu, Spitsbergen zaś, lub Spitsbergen Zachodni dla największej jego wyspy. W niniejszej pracy obie nazwy będą używane zamiennie.
Svalbard znajduje się w połowie drogi między północnymi krańcami Norwegii a biegunem północnym, (między 10 a 350E oraz pomiędzy 74 i 810N). Svalbard jest najbardziej wysuniętym na północ europejskim terytorium. Mieszkańcy archipelagu dumnie mówią, że jest on częścią "Kingdom of Norway". Wyspa Spitsbergen jest oddalona od bieguna północnego o około 1.000 km.

Łączna powierzchnia ponad 1000 wysp i wysepek tworzących archipelag Svalbard zajmuje ok. 62 tys. km2, jest zatem niemal równa powierzchni Irlandii. W tym: Spitsbergen zajmuje ok. 39,5 tys. km2.

W skład archipelagu wchodzą między innymi:
- Spitsbergen Zachodni
- Ziemia Północno-Wschodnia
- Wyspa Edge'a
- Wyspa Barentsa
- Ziemia Księcia Karola
- Wyspa Wilhelma

Powierzchnia wysp jest wyżynno-górska. Ponad 50% obszaru archipelagu pokrywają śniegi i lodowce (głównie w części wschodniej i w górach), pozostałą część zajmuje tundra. Blisko 2/3 powierzchni wyspy Spitsbergen zajmują lodowce, pozostała 1/3 powierzchni to strzeliste pasma górskie, wyrastające czasami prosto z morza na ponad 1000 metrów (z najwyższym szczytem Newton - Toppen na Spitsbergenie Zachodnim - 1713 m n.p.m.) i niskie równiny nadmorskie, poprzecinane dolinami rzek sandrowych.

Największą z miejscowości jest Longyearbyen, uznawane za nieoficjalną "stolicę" Svalbardu. Jest to główny ośrodek administracji, osiedle i port, znajduje się tu także siedziba gubernatora. Oprócz Longyearbyen innymi osadami są: Sveagruva, rosyjska osada Barentsburg, norweska stacja badawcza w Ny Ålesund, a także polska stacja polarna w Hornsund, gdzie przebywa zespół złożony z kilku naukowców.

Populacja Spitsbergenu, to obecnie około 3000 osób - przeważnie Norwegowie oraz Rosjanie. Ludność trudni się głównie wydobyciem węgla kamiennego (złoża eksploatują Norwegia i Rosja na podstawie międzynarodowej umowy) oraz traperstwem i rybołówstwem.

Skąd wzięła się nazwa archipelagu? "Sval" według Norwegów oznacza zimny (chłodny), a "bard" to stara nazwa brzegu, krawędzi. Polacy zwykli wyjaśniać to tak: Svalbard to w tłumaczeniu "zimny brzeg". Nie wiadomo jednak, czy chodzi o krawędź lodu czy brzeg morski. Nie ulega wątpliwości, że jest to jeden z piękniejszych zakątków znajdujących się na naszej planecie.

Powrót do spisu treści

2. Historia

Svalbard - położony daleko na północ od granic Norwegii po raz pierwszy pojawił się w historii bardzo wcześnie. Znany był żeglarzom normańskim (wikingom) i rosyjskim prawdopodobnie już od XII wieku. Możliwe, że i wcześniej żeglarze docierali w tamte rejony w pogoni za zwierzyną, bądź rzuceni przez sztormy (przecież już w 982 roku Islandczyk Leif, syn słynnego Eryka Czerwonego wylądował na wybrzeżu Nowej Szkocji).

Zapomniany Spitsbergen "powtórnie" odkryła w 1596 roku holenderska wyprawa Wiliama Barentsa. I to właśnie jego uważa się za odkrywcę Svalbardu. Barents jako pierwszy naniósł na mapy fragment zachodniego wybrzeża nieznanego dotąd lądu i nadał mu nazwę Spitsbergen (Ostre Góry). Długo jednak utrzymywał się pogląd Barentsa że jest to część Grenlandii. Od tego czasu Spitsbergen fascynował i przyciągał ludzi jak magnes. Początkowo, od 1607 roku kiedy to Hudson odkrył w fiordzie Królewskim (Kongsfjord, Kings Bay) stada wielorybów, Spitsbergen stał się rajem dla wielorybników oraz łowców morsów i fok. Od XVIII wieku, kiedy to już wytrzebiono stada wielorybów pojawiali się norwescy traperzy polujący na białe niedźwiedzie. W XIX i XX wieku dominowali już naukowcy oraz przemysłowcy. W XIX wieku Spitsbergen Zachodni stał się punktem startowym wielu wypraw do bieguna północnego. Zato w XX wieku najwięcej zasług w poznaniu tych terenów mieli badacze z Norwegii, którzy założyli nawet w 1928 roku specjalny Instytut (od 1948 roku Norsk Polarinstitutt). Polacy są tu obecni od 1932 roku. Pierwsza polska wyprawa polarna przybyła tu 70 lat temu.

Do rozwoju tego regionu przyczyniło się dopiero wydobycie węgla kamiennego zapoczątkowane w naszym stuleciu. Na mocy układu z 1920 roku, 41 państw otrzymało możliwość korzystania z miejscowych zasobów węgla kamiennego, jednak istniejące do dzisiaj kopalnie należą tylko do Norwegii i Rosji, a górnicy stanowią obecnie ponad 60% ludności czynnej zawodowo.

Powrót do spisu treści

3. Sytuacja polityczna

Svalbard, zagubiony miedzy wodami Oceanu Arktycznego, Morza Barentsa i Morza Norweskiego składa się z dziewięciu głównych wysepek należących administracyjnie do Norwegii (i właśnie Norwegia jest dla nich najbliższym lądem), chociaż ze względu na zagmatwaną historię tego terenu znajduje się tam również górnicza osada rosyjska, a Rosjanie stanowią połowę całej populacji archipelagu.

W 1920 roku zawarto traktat (układ), dający Norwegii zwierzchnictwo nad wyspami, które zostały zdemilitaryzowane. Traktat zwany "The Svalbard Treaty" został podpisany na konferencji pokojowej w Paryżu, w dniu 9 lutego 1920 roku, a Norwegia formalnie weszła w posiadanie wysp. Nastąpiło to jednak dopiero 14 sierpnia 1925 r. Ten dzień jest nieoficjalnym świętem państwowym na wyspach. W dniu 27 lutego 1935 roku do traktatu przyłączyli się Rosjanie. Od tego czasu układ nazywany jest otwartym. Do roku 1998 przyłączyło się do niego około 40 państw. (Polska przystąpiła do układu w 1931 roku). Ich obywatele mają na wyspach równe prawa, a wszystkie państwa, które ratyfikowały układ, mają prawo do eksploatacji bogactw naturalnych Spitsbergenu oraz swobodę działań naukowych, eksploracyjnych i turystycznych. Z możliwości tej skorzystała Rosja, która utrzymuje na Svalbardzie dwie kopalnie węgla: (Barentsburg - (siedziba konsula Rosji), oraz Piramida gdzie pracuje ok.1000 ludzi). Nieoficjalnie jednak wiadomo, iż są one nierentowne. Na Spitsbergenie pracują też dwie stałe, (czyli czynne przez cały) rok stacje polarne - norweska oraz polska (nad zatoką Hornsund). Reasumując, wszystkie państwa, które podpisały traktat, mają takie same prawa (wbrew panującemu poglądowi, że Rosjanie mają więcej praw, podobnie jak to, że Svalbard należy do Norwegii na tych samych zasadach jak jej cześć kontynentalna). Także Norwegia nie posiada dodatkowych praw - posiada jedynie dodatkowe obowiązki (m. in. ochrona środowiska, pilnowanie porządku itp.). Svalbard jest terytorium zdemilitaryzowanym i wolnocłowym. Można tu również legalnie podjąć pracę, a także mieszkać dowolnie długo (tyle, że po sześciu miesiącach trzeba się zameldować).

Powrót do spisu treści

4. Klimat

Pomimo faktu, że Svalbard znajduje się tak blisko bieguna północnego jego klimat jest nieco łagodniejszy, od tego, który panuje na terenach położonych na tej samej szerokości.
Dominujący wpływ na warunki naturalne wschodniej części archipelagu ma bardzo zimny prąd morski, płynący od strony Syberii. W efekcie, właśnie wschodnia część Spitsbergenu ma najniższą średnią temperaturę roczną, a szeroka strefa paku lodowego często uniemożliwia dostęp do wschodnich brzegów nawet w środku lata. Spektakularnym przeciwieństwem jest zachodnia część Svalbardu, ogrzewana przez ciepły Prąd Zatokowy (Golfsztrom) i dostępna dla statków przez całe arktyczne lato.
W trakcie lata polarnego, a szczególnie w czerwcu i lipcu, słońce pozostaje wysoko nad horyzontem przez całą dobę. Intensywność oświetlenia jest wtedy bardziej uzależniona od ilości chmur, niż od pory doby, a różnice temperatur pomiędzy dniem, a nocą są nieznaczne. W Longyearbyen dzień polarny trwa od 20 kwietnia do 20 sierpnia. Oczywiście nie należy zapomnieć o nocy polarnej, podczas której,w okresie 28 października do 14 lutego słońce nie pojawia się nad horyzontem. W ciągu prawie 2 miesięcy ciemność ogarnia wszystko przez 24 godziny na dobę i jeśli nie ma chmur światło księżyca odbija swoje promienie w lodach Arktyki. Dla mieszkańców bezsprzecznie najbardziej oczekiwanym i chyba najpiękniejszym miesiącem jest luty, kiedy pojawiające się po długiej nieobecności słońce zaczyna rozświetlać krajobraz różową poświatą. Oczywiście, pomiędzy arktycznym dniem a nocą następuje kilka normalnych dni i nocy. Na początku wygląda to tak: słońce przez pół nocy zachodzi, a kiedy już ma wejść pod horyzont, to zaczyna z powrotem wschodzić. Za to w dzień arktyczny można łatwo orientować się w godzinach; gdy słońce jest na wschodzie, wtedy jest godzina wschodu słońca, na południu - południe (12:00), na północy- północ (24:00/0:00).
Średnia roczna temperatura Longyearbyen wynosi - 4.80C. Średnia temperatura lata w Longyearbyen to 6.00C, a zimy - 14.00C. Najniższa temperatura zanotowana dotychczas na Spitsbergenie wynosi - 49.50C, a najwyższa 220C, (zanotowana latem 1979 roku).
Większość wiatrów na Spitsbergenie wieje z północy oraz zachodu, a gwałtowne burze często pojawiają się nagle i niespodziewanie. Gleba jest stale zamarznięta do głębokości 500 m. Latem, cienka, powierzchniowa warstwa ziemi rozmarza. Woda jednak nie wsiąka w zamarzniętą głębiej glebę, co powoduje, iż tundra na Spitsbergenie jest wyjątkowo podmokła. Suma rocznych opadów waha się od 400 mm w zachodniej części archipelagu, do 1200 mm na wschodzie.
Przebywając na Spitsbergenie można odnieść wrażenie, że dotarło się na jedną wielką lodową pustynię, porośniętą tundrą i tylko niekiedy, podczas krótkiego lata ukazującą swoje oblicze pozbawionej lodu ziemi.

Powrót do spisu treści

5. Fauna i flora

Archipelag jest zamieszkiwany przez kilka gatunków ssaków. Prawie na całym obszarze Svalbardu można spotkać lisa polarnego, renifery, a przede wszystkim niedźwiedzia polarnego. To jedno z najbardziej majestatycznych zwierząt żyje na ogromnych terenach pól lodowych żywiąc się głównie mięsem fok i szuka schronienia w wykopanych w lodzie jamach, gdzie na świat przychodzi jego potomstwo. Spośród ssaków zamieszkujących Spitsbergen, jedynie lis polarny i renifer spędzają zimę na lądzie. Pozostałe - foki, morsy, czy niedźwiedzie polarne - zimą przemieszczają się na południe. W wodach wokół wysp występuje kilka gatunków wielorybów, które upodobały sobie to miejsce ze względu na wyjątkowo zasobne w plankton.
Wprawdzie różnorodność awifauny Svalbardu nie jest tak duża, jak w cieplejszych rejonach kuli ziemskiej, jednak szczególną atrakcję stanowią tam ogromne kolonie lęgowe kilku gatunków ptaków morskich. Ponad 30 gatunków spędza tu lato, odlatując na zimę na wybrzeża Norwegii. Najpospolitsze ptaki to traczyk, śnieguła, biegus morski i jedyny zimujący gatunek - pardwa.
Dzięki wpływowi ciepłego Prądu Zatokowego flora Svalbardu jest wyjątkowo bogata. Obok typowych dla tundry licznych gatunków mchów i porostów, na Spitsbergenie występują także grzyby, 7 gatunków paproci oraz 164 gatunki roślin naczyniowych. Najwyższe z roślin - trawy rzadko przekraczają 10 cm wysokości, a trzy gatunki "drzew" rosnących na Svalbardzie (karłowate wierzby i brzoza), płożą się po ziemi, nie osiągając nawet 5 cm.

Powrót do spisu treści

6. Atrakcje turystyczne

     Spitsbergen jest prawdopodobnie najbardziej znaną spośród wiecznie mroźnych krain - może za sprawą wypraw udających się daleko na północ, może za sprawą naszej (polskiej) stacji naukowej, która jest tam zlokalizowana, a być może dlatego że bardzo często jest synonimem dalekiej północy zagubionej w wiecznych lodach. Słyszymy zatem o nim dosyć często, lecz poza nazwą i poza faktem, że próbujemy go sobie wyobrazić "gdzieś" na północy, trudno byłoby większości z nas powiedzieć o nim coś więcej, niż to, że jest to kraina mrozu zagubiona między klifami Norwegii a biegunem północnym.
     Spitsbergen jest bardzo piękny, i dlatego stał się ostatnio wielką atrakcją turystyczną. Ponieważ obowiązuje tam prawo norweskie, walutą są korony norweskie (NOK), a językiem urzędowym - norweski. W zasadzie wszędzie (wśród Norwegów) można rozmawiać po angielsku, a wśród Rosjan i Polaków - po rosyjsku (obecny konsul mówi również po polsku, lecz to czysty przypadek).
     Głównym centrum Svalbardu jest Longyerbyen, które od bieguna północnego dzieli 1300 km. Bardzo blisko Longyearbyen, 5 minut jazdy samochodem, ulokowany jest port lotniczy. Można dojechać tam taksówką lub autobusem. Miejscowość ta założona została w 1916 roku jako osada górnicza, a dzisiaj z 1400 mieszkańcami stanowi główne centrum skupiające niemalże całe życie gospodarcze i kulturalne. Tu znajduje się siedziba Gubernatora Svalbardu (mianowanego przez Króla Norwegii). Znajdziemy tu także wszystkie zdobycze cywilizacji: piekarnie, bank, galerie, wypożyczalnie samochodów (i oczywiście skuterów śnieżnych), pocztę, kryty basen oraz sklepy i nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie, jak głosi folder, "Verdens nordligste tax free shop" (najdalej na północ położony sklep wolnocłowy na świecie). Ceny są w nim o połowę niższe niż w Norwegii, (z wyjątkiem owoców i warzyw, których transport i przechowywanie jest znacznie droższe), a wszystkie karty kredytowe są honorowane. Można kupić w nim sobie także trochę pamiątek oraz... certyfikat pobytu, potwierdzony następnie na miejscu. Co świadczy o tym, że i na tym (prawie) końcu świata życie toczy się normalnie.
     Mieszkańcy Longyerbyen jak we wszystkich innych miastach szukają własnego trybu życia, którego przejawem są na przykład weekendowe wypady do swoich pozamiejskich lodowych willi typu igloo (ocieplanych skórami i ogniskiem podczas pobytu gospodarzy).
     W miejskim muzeum możemy obejrzeć całą historię życia, które toczyło się w tym miejscu dawniej - przedmioty codziennego użytku z epoki pierwszych odkrywców, wyposażenie, jakie zabierają dzisiejsi podróżnicy, a także wszelkie informacje dotyczące miejscowej fauny i flory. Tuż obok znajduje się także przeobrażona w ekspozycję część starej kopalni węgla obrazująca sposób, w jaki dawniej wydobywano ten surowiec. Miejscowy kościół zaś służy nie tylko jako miejsce kultu, ale jest traktowany jako miejsce, gdzie można wypić kawę, przeczytać prasę, czy wysłuchać koncertu.

     Uwaga! Niedźwiedzie polarne atakują bez ostrzeżenia! Takie tablice informacyjne można zobaczyć nawet w pobliżu Longyearbyen, To dobrze, że mieszkańcy (którzy wiedzą o tym od dawna) i turyści (szczególnie) ostrzegani są przed polarnymi niedźwiedziami, bowiem należy pamiętać, że nie człowiek, a ten zwierzak jest tu "u siebie".

Oto kilka rad jak należy się zachować w przypadku spotkania z niedźwiedziem:
- Nie wolno podchodzić bliżej, najlepiej spróbować wycofać się cicho i spokojnie.
- Jeśli niedźwiedź już kogoś zauważył i zaczyna zbliżać się w jego kierunku to zaczyna robić się niebezpiecznie - trzeba wtedy krzyczeć, robić hałas, można oddać ostrzegający strzał.
- Jeśli niedźwiedź jest już tak niebezpiecznie blisko, że nie ma innej możliwości jak tylko strzelić do niego, wtedy trzeba to zrobić.
- Ma rację każdy, kto zastrzelił niedźwiedzia w obronie własnej, ale trzeba pamiętać, że w przypadku każdego użycia broni podczas spotkania z niedźwiedziami polarnymi będzie przeprowadzane dochodzenie!

     Na Spitsbergenie nie ma niestety żadnych dróg, które łączyłyby położone na wyspach osady - jedynym środkiem transportu są skutery śnieżne i drogi wodne. Stanowi to niewątpliwie dodatkową atrakcję turystyczną.
     Krajobraz Svalbardu jest bardzo różnorodny, zmienia się w czasie i przestrzeni. W każdej godzinie i po przebyciu każdego kilometra widzimy zaskakujące zmiany. Inne położenie słońca, inny układ chmur pozwalają na stałe odkrywanie nowych widoków. Pozornie monotonny lodowiec ma nieomal każdego dnia inne oblicze. Wyprawa na Spisbergen wiąże się z niezapomnianymi i niepowtarzalnymi wrażeniami i przeżyciami.

Powrót do spisu treści